Przyjęcie sakramentu namaszczenia daje choremu przede wszystkim duchową moc i odwagę do cierpliwego (na wzór Pana Jezusa) znoszenia ziemskiego (a więc ostatecznie przemijającego w wieczności) cierpienia.
Gdy osoba chora jest przytomna, może porozumiewać się z innymi bez większych przeszkód i nie jest w stanie bezpośredniego i bliskiego niebezpieczeństwa śmierci, zwykle przystępuje najpierw do sakramentu pokuty, a potem udziela się jej namaszczenia i Komunii Świętej. Kiedy natomiast jej kontakt ze światem jest poważnie utrudniony lub jest nieprzytomna, otrzy-muje rozgrzeszenie bez ustnego wyznawania win wraz z obrzędem namaszczenia.
Sakramentu namaszczenia chorych może udzielić wyłącznie kapłan lub biskup (dlatego, że wiążę się on z rozgrzeszeniem). Materialnym znakiem tego sakramentu jest olej, którego poświęcenia dokonuje raz w roku biskup podczas sprawowania Mszy Świętej w Wielki Czwartek, a którego używa się potem do namaszczania głowy i dłoni chorego. Moment ten jest poprzedzony modlitwą kapłana, który wzorem Chrystusa i Apostołów nakłada na cierpiącego ręce.
Gdy prosi się o sakrament namaszczenia chorych dla domownika i jest czas, aby się do tego przygotować, należy nakryć stół białym obrusem, ustawić na nim krucyfiks i zapalone świece, wodę święconą oraz małą kulkę z waty dla kapłana by mógł otrzeć palec po namaszczeniu chorego.