Gdyby Bóg nie stworzył Wszechświata i nie doprowadził do powstania rodzaju ludzkiego, Maryja nie zostałaby poczęta przez swoich rodziców (którzy według starożytnych przekazów nosili imiona: Anna i Joachim) i nie urodziłaby się ponad 2000 lat temu w Palestynie. Maryja jest więc stworzeniem Bożym w pełnym tego słowa znaczeniu. W jaki zatem sposób stworzona przez Boga może być Jego Matką?

Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest skomplikowana. Maryja nie urodziła zwykłego człowieka, który z biegiem czasu został „przemieniony" w Boga w nagrodę za religijne zasługi. W jej łonie doszło do wcielenia Drugiej Osoby Trójcy Świętej; ludzka natura Dziecka Maryi od momentu Jego poczęcia się była zjednoczona z boską naturą odwiecznie istniejącego Syna Bożego. Nazywanie Maryi Matką Bożą jest właściwe, wręcz konieczne; jest bowiem naturalnym skutkiem uznawania Jezusa Chrystusa za prawdziwego Boga. Ten zaś prawdziwy Bóg nie stałby się prawdziwym człowiekiem, gdyby nie narodził się z ludzkiej matki, na którą Bóg wybrał właśnie Maryję.