To dzieło znane jest już chyba wszystkim. W czasach, gdy życie ludzkie ma coraz mniejszą cenę a wciąż znajdują się ludzie mający odwagę domagać się prawnego usankcjonowania odbierania życia nienarodzonym, w ślad za tym idą już próby legalizacji eutanazji. Co może zrobić przeciętny człowiek, aby zmienić ten stan rzeczy? Modlić się. I właśnie po to powstał pomysł Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Każdego roku wielu wierzących, z całym przekonaniem podejmuje ten rodzaj działania, który powoli acz skutecznie romiękcza przy pomocy łaski Bożej ową skorupę grzechu. Efektem jest wiele ocalonych istnień ludzkich.
W tym roku liturgiczne obchody uroczystości Zwiastowania Pańskiego zos-tały przesunięte na dzień 8 kwietnia. W tym właśnie dniu odbył się obrzęd uroczystego przyrzeczenia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Choć - jak na tę uroczystość Maryjną - zbyt wielu osób w kościele nie było, to jednak podczas wieczornej Eucharystii deklaracje Duchowej Adopcji złożyły 43 osoby. Wśród nich były nawet szóstka dzieci z szóstej klasy (oczywiście po wcześniejszym uzyskaniu zgody swoich rodziców). Jedna z dziewcząt przyrzeczenie składała wraz ze swym tatą, inna zaś razem z mamą. Teraz ważne jest, by z wiarą i systematycznie modlić się w tej intencji.
Dziękujmy Bogu za tych, którzy pod sztandarem modlitwy jednoczą się w słusznej sprawie i poszerzajmy to grono.