Podświetlenie krzyża | 2016-06-12 |
Od czasu gdy pojawiła się kaplica Matki Bożej z Nazaretu, wiadomo było, że na kościelnym placu brakuje podświetlenia krzyża. I to bynajmniej nie dla zachowania równowagi. Jeśli coś, to przede wszystkim krzyż powinien być widoczny - nawet w nocy. Dlatego przy wcześniejszym podnoszeniu kostki brukowej przed kościołem, przygotowano przepust pod kostką z myślą o ułożeniu w nich przewodu elektrycznego, połączonego z wspomnianą kapliczką, aby wraz z jej oświetleniem równocześnie zapalało się oświetlenie krzyża. Trzeba było tylko poczekać na okazję, aby nie ryć niepotrzebnie trawników. Otóż sposobność taka nadeszła gdy, po wymianie chodników wokół kościoła, należało zadbać o trawniki przy świątyni. Stąd w minionym tygodniu jeden z naszych parafian przekopał rów od kapliczki do krzyża i ułożył tam kabel elektryczny. Pozostało już tylko podłączenie (LED-owych oczywiście) źródeł światła. |