Prace remontowe | 2010-08-15 |
W minionym czasie udało się dzięki szczególnemu zaangażowaniu jednego z Parafian, wyrwać w końcu pień po zwalonym drzewie, które powaliły październikowe wiatry. Drzewo to rosnąć musiało przez szereg lat na środku drzwi garażowych. Dzięki tej akcji okazało się, że w zabezpieczonym w ten sposób pomieszczeniu znajduje się nawet mała betoniarka! Na przyszłe roboty - jak się to mówi - jak znalazł.
Nieco więcej problemów narosło wokół remontu salki pod zakrystią. Do pracy zgłosiło się bowiem zaledwie czterech panów, a i ci mają kłopot z koordynacją urlopów. Wszystko wskazuje na to, że prace będą mogły ruszyć dopiero po 22 sierpnia.
|