Licznik odwiedzin: 23424958
Jedziemy do św. Józefa - Daleko i blisko (cz. 6)
Jedziemy do św. Józefa - Daleko i blisko (cz. 6)
ks. Piotr
2018-08-26

   Pierwszy piątek miesiąca lipca rozpoczęliśmy udziałem we Mszy świętej o 9.00. Piękna fasada kościoła św. Mikołaja wyróżniała się znacząco na tle architektury miasteczka. Kilka osób próbowało przed pracą wstąpić do kościoła, który jednak jeszcze był zamknięty. Około 10.30 po krótkiej modlitwie ruszam na najdłuższy etap - czeka nas około 92 kilometrów. Po wczorajszym upale Bóg podarował nam chłodniejszą pogodę, chwilami ze sporym zachmurzeniem. Wyrusza cała piątka, choć w różnym tempie. Po drodze poranny różaniec. Błogosławieństwem jest to, że mamy do dyspozycji samochód. Po 13 kilometrach docieramy do Rogowa. Tam na skraju miejscowości przy cmentarzu na niewielkim wzniesieniu stoi przepiękny kościół świętej Doroty. Wewnątrz parafianki sprzątają kościół i wspominają pożar kościoła przed kilku lat. W ciągu jednego roku dzięki ofiarności wiernych i zaangażowaniu ludzi kościół odbudowano. Podoba nam się ambona w kształcie łodzi. Czas ruszać dalej. Dłuższy postój czeka nas w Trzemesznie. Młodzież nawiedziła pobliski warzywniak. Przebojem kulinarnym stały się banany z malinami. Po  odpoczynku udajemy się do tutejszej prastarej bazyliki z XII wieku pw. Wniebowzięcia NMP i św. Michała Archanioła. Niestety trwają poważne prace remontowe. Możemy jedynie pooglądać romańskie kolumny i spędzić chwilę na modlitwie. Do Kawnic zostało 56 km, a słońce już nie odpuszcza. W miejscowości Witkowo, przy pięknym, neogotyckim kościele pw. Mikołaja znajdujemy odpoczynek na pięknie zadbanym trawniku. Modlitwa do Bożego Miłosierdzia i ostatni odcinek do Matki Bożej Pocieszenia w Kawnicach. Przed 18.00  z Bożą pomocą docieramy przed plebanię, gdzie witają nas  księża salezjanie. Właśnie idą spowiadać, wszak jest pierwszy piątek. Nam udostępniają całą plebanię. Wieczorem po kolacji, ks. Krzysztof otwiera nam świątynie, byśmy mogli wszystkie intencje zanieść do Pana przez ręce Matki, która tutaj jest czczona jako Matka Pocieszenia. Stąd tak niedaleko do Lichenia. I blisko już do Józefa Kaliskiego. 

Wtorek
23 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o zdrowie i błogosławieństwo Boże dla rodziny Skielnik
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Renata i Jarosław Żabińscy

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku