Licznik odwiedzin: 23181617
Moja Ukraina. U Jazłowieckiej Pani.
Moja Ukraina. U Jazłowieckiej Pani.
ks. Piotr
2018-10-28

   Ranek powitał nas deszczem. Poranna Msza święta była sprawowana uroczyście. Oprócz księdza Wojciecha, neoprezbitera wyświęconego we Lwowie, a pochodzącego z Kaszub, odprawiali Eucharystie jeszcze dwaj dominikanie. Jeden z Charkowa drugi z Rzeszowa. Przemierzając rowerami bezkresne tereny Ukrainy zatrzymali się na noc w Jazłowcu. To dom macierzysty sióstr. W kaplicy króluje Matka Boża Niepokalana. Oryginał figury Matki Bożej w 1946 roku został w „cudowny\" sposób przetransportowany do Szymanowa koło Warszawy. Piszę cudowny, bo przy pomocy żołnierzy Armii Czerwonej. Po nawiedzeniu grobowca sióstr Niepokalanek, gdzie spoczywa błogosławiona siostra Marcelina Darowska, ruszyliśmy z ks. Wojciechem do niedaleko położonego Buczacza. Tam czekał na nas przewodnik. Pan Stanisław. Jest nauczycielem historii w miejscowej szkole, ale chętnie dorabia opowiadając grupom Polaków o historii tego pięknie położonego miasta. To miasto gdzie jest wiele pamiątek historycznych po właścicielach z rodu Potockich. Mogliśmy podziwiać pięknie odnowiony kościół Wniebowzięcia NMP. Po obiedzie w Jazłowcu ruszyliśmy na południe do Śniatynia, by odwiedzić grób błogosławionej Marty Wieckiej. Niestety nie było nam dane dowiedzieć się, że jej grób znajduje się na cmentarzu. Ruszyliśmy w powrotna drogę do Rohatyna. Tam czekała siostra Damiana ze smaczną kolacją i z ks. Krzysztofem, który mnie zastępował przez cztery dni. Rzeczywiście byliśmy zmęczeni, syci wrażeń i spokojni. Wiadomo - już w domu.

Piątek
19 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o błogosławieństwo Boże i opiekę Matki Najświętszej w dalszym życiu dla Dominiki i Łukasza - z okazji roczn. ślubu
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Teresa Richert, Lidia Makowska, bracia: Zygmunt, Roman, O. Marceli i rodzice z obojga stron oraz szwagrowie

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku