Płot plebanijny | 2019-04-28 |
Tym razem nie chodzi o ów betonowy, który zastąpiony został lekkim płotem drucianym, ale o ten, który odgradzał podwórze plebanijne od trawników przed plebanią. Był on postawiony przed laty z cegły murowanej na lekką zaprawę. Po obaleniu przylegającego doń garażu ten odcinek ceglanej zapory utracił stabilność. Kolejne przęsła muru nie były zbrojone, skutkiem czego zdążyły popękać. Najgorsza sytuacja była przy metalowej furtce, która podczas większych temperatur klinowała się między słupkami, co powodowało konieczność wyrywania jej dla otwarcia... Groziło to zwaleniem się na otwierającego. Dlatego w piątek i sobotę pracowała ekipa parafian, którzy skrzyknęli się telefonicznie i rozebrali niebezpieczną konstrukcję, a następnie postawili płot nowy, betonowy, ale za to stabilny, który - daj Boże - będzie mógł bezpiecznie pełnić swą funkcję przez wiele lat. Bóg zapłać! |