Co znowu? | 2020-07-19 |
W minionym tygodniu zatroskana i sprawna ekipa naszych parafian doprowadziła do pomalowania tych fragmentów ścian dzwonnicy, z których nie udało się do końca metodami chemicznymi zmazać graficiarskich bohomazów. Tego samego dnia, przy pomocy wysięgnika koszowego ścięli naderwane konary, zwisające z drzew przy plebanijnej drodze oraz stertę styropianu (pozostałości po różnych inwestycjach czy remontach) wciągnęli na strych, gdzie posłuży on dodatkowemu dociepleniu górnych pomieszczeń. Również tego dnia jeden z naszych parafian przyciął, wygiął i umocował do ramion krzyża przy kościele blachę zabezpieczającą go przed destrukcyjnym działaniem deszczy i mrozów. Bóg zapłać! |