To było zaskoczenie: niedawno przyszedł do zakrystii jeden z parafian, dopytując się o postępy w remoncie dachu nad zakrystiami. Informowaliśmy już o miejscowym dekarzu, który zabezpieczył najgorzej wyglądające fragmenty poszycia i zostawił nadzieję na wymianę całej papy, ale raczej w przyszłym roku - z powodu ogromu zajęć.

   Wspomniany parafianin nie tylko podpowiedział, kto mógłby wykonać tę pracę, ale już następnego dnia przyprowadził fachowca, który po dokonaniu oględzin i pomiarów, zadeklarował gotowość wykonania tej pracy i to... niemal natychmiast. Do położenia jest 120 metrów kwadratowych papy nad zakrystią właściwą i zakrystią ministrancką oraz pas dachu na łączniku między nimi. Rzeczywiście - już następnego dnia wspomniany fachowiec przywiózł pierwszą partię papy, a kolejnego - resztę. To papa termozgrzewalna o grubości 5 mm. Po położeniu takiej papy dach będzie skutecznie zabezpieczony na co najmniej kilkanaście lat.

   Serdecznie dziękujemy za pomoc i liczymy na dobrą pogodę.