Chodziło o to, by spośród znaleźć wśród nich nie odkryte jeszcze talenty. Z pewnością jest ich wśród nas wiele - trzeba je tylko odkryć, zebrać razem i zaangażować również do innych prac. Zakładamy, że w zakresie finalnego wykonawstwa nadal możemy liczyć na ów nieformalny zespół, który na prośbę skierowaną w ramach ogłoszeń parafialnych, zawsze zjawiał się w wyznaczonym terminie. Chodziło raczej o przedstawienie idei i zgromadzenie potrzebnych do jej realizacji materiałów.

   Tym razem padło na wspólnotę Alpha. Jej członkowie propozycję przyjęli, zaznaczając wszakże, że potrzebne byłoby jakieś fachowe wsparcie. Tak też się stało - w miniony czwartek, przed rozpoczęciem części formacyjnej w grupie Alpha pojawił się miejscowy artysta rzeźbiarz, zainteresowany istniejącymi już pomysłami na tegoroczną dekorację świąteczną, ale też z gotowymi pomysłami, które... w zminiaturyzowanej formie (skala 1:25) postawił na stole przed zdumionymi uczestnikami spotkania. Z dwóch przedstawionych propozycji zgodnie wybrano jedną, która będzie realizowana w najbliższych dniach, by mniej było pracy w Wielki Piątek...

   Natomiast dziś pojawił się w plebanii pan stolarz, dopytując o możliwości wsparcia powstałego projektu. Proszę bardzo! Jak to Pan Bóg kieruje ludzkimi drogami. Na pewno coś z tego będzie. I mamy nadzieję, że efekt końcowy przypadnie do gustu nam wszystkim.