Licznik odwiedzin: 22193646
Mamy grupę biblijną
Mamy grupę biblijną
2022-10-02

   W zasadzie należałoby powiedzieć: Grupę biblijno - modlitewną, bo tak chcą siebie określać członkowie wspólnoty Betania, powstałej po pamiętnych Kursach Alpha, które odbywały się w naszej wspólnocie za czasów bytności w niej ks. Krzysztofa, a potem ks. Piotra. Ich celem jest zawsze pobudzenie wiary w tych, którzy nieco przycupnęli przy drodze, a trzeba przecież iść naprzód - by nie powiedzieć: biec. Zebrała się wówczas dość liczna grupa, której członkowie winni byli znaleźć sobie wspólnotę najodpowiedniejszą dla siebie, albo próbować stworzyć coś nowego. I tak właśnie się stało - niektórzy znaleźli coś dla siebie (nie zawsze w naszej parafii), inni w międzyczasie zmienili miejsce zamieszkania, a kolejni utworzyli wspólnotę pod nazwą Betania. Miała ona od początku charakter raczej modlitewny - do czasu...

   Jeszcze przed wakacjami odbyło się spotkanie osób tworzących tę wspólnotę, by nakreślić jej jakiś bardziej konkretny kształt. Ponieważ tworzą ją osoby pobożne, spragnione głębszych relacji z Bogiem, stwierdziły że brakuje im kontaktu ze słowem Bożym. To z kolei spotkało się z dawno wyrażanym pragnieniem utworzenia w naszej parafii grupy czy koła biblijnego. Nie ma więc sensu tworzyć odrębnego bytu, gdy istniejąca grupa ma nie tylko chęci do studiowania Pisma Świętego, ale i nazwę odpowiednią. Wszyscy przecież wiemy, z czym kojarzy się Betania - przecież to miejscowość położona niedaleko Jerozolimy, w której znajdował się dom przyjaciół Pana Jezusa: Marty, Marii i Łazarza. Tam właśnie, podczas jednej z wizyt Mistrza, pracowita i gościnna Marta nie wytrzymała i zwróciła się z pretensją do Chrystusa, by przywołał do porządku jej siostrę, która tylko słucha i nie pomaga jej w przygotowaniu posiłku...

    Kwestia słuchania pięknych mów Pana Jezusa to osobny temat. Można by bowiem spierać się o to, czy Maria, czy też Marta lepiej słuchała i która umiała większy pożytek uczynić z wlanej przez Pana mądrości, skoro śmierć ich brata zupełnie zablokowała, rozbiła i we łzach topiła tę pierwszą, zaś Marta (praktyczna) nie tylko odnalazła ich Przyjaciela, ale sprowokowała Go do uczynienia cudu wskrzeszenia... Przy okazji rozmowy z Mistrzem musiała - jak się okazuje - zdać egzamin właśnie z tego, o czym nieustannie mówił Pan Jezus. Powstaje więc pytanie, kto lepiej słuchał: czy ta, która obrała najlepszą cząstkę, czy też ta, krzątająca się około rozmaitych posług? To jednak może stano-wić dobry temat do rozważań wśród członków grupy biblijnej.

   Tak więc mamy kolejny byt - niby ten sam, ale jakże nowy i otwarty na wszystkich, pragnących wsłuchiwać się w słowo Boga i odczytywać Jego przekaz do siebie kierowany. Pewnie nie jest przypadkiem, że w miniony piątek wspominaliśmy św. Hieronima, tłumacza Ksiąg Świętych, dla którego było jednoznaczne, że nieznajomość Pisma jest nieznajomością Chrystusa

Piątek
29 marca 2024
Truduum Paschalne
18:00 - Ceremonie W. Piątku

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku