Licznik odwiedzin: 23219008
NATO nas stać
NATO nas stać
2023-02-05

   Celowo użyłem gotowego tytułu, który pojawił się w (nie pamiętam w jakim) czasopiśmie właśnie w czasie, gdy Polska podejmowała starania o wstąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Podchody rozpoczęły się właściwie już po rozwiązaniu Układu Warszawskiego w 1991 r., ale tak na poważnie to rok później, gdy usłyszeliśmy z ust ówczesnego Sekretarza Generalnego NATO, Manfreda Wornera, że drzwi do NATO są otwarte. W tamtych czasach większość Polaków była - oczywiście - za, pamiętając dobrodziejstwa naszych wschodnich przyjaciół. Mimo to było jeszcze wielu pisarzy, redaktorów, byłych i aktualnych funkcjonariuszy i wojskowych, dla których pamięć o niedawnych profitach, była istotniejsza od bezpieczeństwa naszego kraju. Pojawiały się więc artykuły, opinie, programy i ekspertyzy dowodzące, że po pierwsze: nic nam nie da wstąpienie do tego paktu, a po drugie: będzie to nas strasznie dużo kosztować. To właśnie w czasie tamtych  dyskusji pojawił się, w jakiejś prawicowej gazecie, wspomniany artykuł pod wielkim tytułem NATO nas stać.
   12 marca upłyną 24 lata naszej obecności w strukturach sojuszu i wiemy doskonale, że było to konieczne. To prawda, że mimo to przeżywamy lęki o losy naszej Ojczyzny, ale jednak śpimy nieco spokojniej. Warto było...
   Po tym, nieco przydługim, wstępie chciałbym przejść do właściwego tematu. Chodzi o długo zapowiadaną budowę Katolickiego Centrum Kultury, które ma  być ulokowane na terenie przyplebanijnym. Najpierw - jako dom rekolekcyjny - było jedynie rozwodnionym marzeniem osób, które nie tylko aktywnie uczestniczyły w rekolekcjach, ale też je organizowały. Pragnienie takiego ośrodka, położonego w spokojnym miejscu, przy lesie, niedaleko morza - to przecież bajka...
   Pan Bóg zaczął podsyłać coraz to nowe osoby, które nie tylko mają marzenia, ale potrafią nadać im widzialną formę. Zaczęło się więc od Stowarzyszenia Nazaret, które chciało tu znaleźć siedzibę dla siebie. Kolejnym krokiem było powołanie (w listopadzie 2016 roku) Katolickiego Amatorskiego Centrum Kultury. Szybko okazało się, że zakres działania jego członków nie ogranicza się jedynie do tworzenia i propagowania kultury, ale to również działania edukacyjne, społeczne, charytatywne itd. Od początku żyli oni pragnieniem zbudowania centrum kulturalnego, które dałoby szersze możliwości działania na miejscu - bez konieczności przerabiania, na czas Kurtyny, miejscowego kościoła na salę widowiskową. Pomysł podobał się niemal wszystkim, ale podnosiły się głosy, że to zbyt kosztowne, że się nie da, A skąd wziąć na to fundusze? Wreszcie: Nie stać nas na utrzymanie takiego obiektu. Na szczęście trzon grupy stanowią ludzie, którzy nie wątpili, że NA TO nas stać... Po wielu, wielu staraniach dziś, nieco ponad siedem lat od powołania stowarzyszenia (akcesja do NATO zajęła blisko osiem lat...) jest już zatwierdzony plan budowy, w gotowości są wykonawcy tego obiektu i - co najważniejsze - bardzo prawdopodobna perspektywa uzyskania dotacji z kilku źródeł.
   W ciągu kilkunastu najbliższych dni ma się to dokonać. Ale właśnie dlatego trzeba natychmiast uporządkować miejsce pod przyszły plac budowy. Chodzi o opróżnienie baraku, stojącego dziś na plebanijnym podwórzu. Dlatego gorąco prosimy o pomoc, bo czas jest bardzo ograniczony. W najbliższą sobotę od godz. 9.00 będziemy opróżniali blaszak, przeznaczony do rozbiórki. Znajdują się tam różne sprzęty, materiały dekoracyjne na Boże Narodzenie, Wielkanoc czy Boże Ciało oraz pewnie sporo rzeczy niepotrzebnych. Spotkamy się?

Piątek
19 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o błogosławieństwo Boże i opiekę Matki Najświętszej w dalszym życiu dla Dominiki i Łukasza - z okazji roczn. ślubu
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Teresa Richert, Lidia Makowska, bracia: Zygmunt, Roman, O. Marceli i rodzice z obojga stron oraz szwagrowie

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku