Pani przewodnik miała dla nas dużo czasu, opowiadała ciekawe historie o mieszkańcach zoo, ich życiu, zwyczajach. Wszędzie, gdzie było to możliwe, wyjmowała okazy z klatek, pozwalając wziąć je na ręce lub pogłaskać. Chętni byli prawie wszyscy, bo przecież trzymać na ręku węża albinosa, głaskać żółwia lub karmić papugi, które siadają na głowie - to naprawdę przygoda. Jednak serca wielu z nas skradła papuga Dorotka - celebrytka zoo. Dała ona popis swoich umiejętności tanecznych, a kiedy odchodziliśmy od klatki próbo-wała zatrzymać nas na wszelkie sposoby. Pobyt zakończyliśmy oglądając film 3D o rekinach. Oczywiście nie mogło zabraknąć harców na placu zabaw i w ba-senie z piłkami. Kolejny wyjazd już we środę. Tym razem udamy się do bazy lotnictwa w Pruszczu - tam też na pewno będzie ciekawie: spadochrony, śmigłowce i inne atrakcje ... Zapraszamy.