Sobotnia akcja | 2011-06-12 |
Im bliżej lata, im piękniejsza pogoda, tym trudniej pewnie zmobilizować się do jakiegoś pożytecznego wysiłku. Na szczęście zawsze można liczyć na pewną grupę osób, która - gdy tylko może - z pewnością nie zawiedzie. I chociaż zaproszenie do pracy kierowane było na godzinę dziewiątą, to już po ósmej pojawiła się przy kościele mała kopareczka, którą właściciel przygotowywał do kilkugodzinnej pracy. Oprócz niego przyszło jeszcze kilkunastu panów oraz jedna niewiasta, od której wyliczeń zależało bardzo dużo. |