Jeszcze raz deszczowe studnie | 2011-06-19 |
W sobotę 11 czerwca, mimo że do pracy stawiła się liczna grupa nie tylko panów, mimo że był niezawodny pan Paweł z koparką, zabrakło jednak czasu na wkopanie wszystkich studni wokół kościoła. Wówczas wkopano cztery najistotniejsze, bo zbierające wodę z głównego dachu kościoła. Jednak już w poniedziałkowy poranek obok operatora z koparką stanęło do pracy jeszcze trzech panów i jedna pani. Efektem ich kilkugodzinnej pracy było wkopanie pozostałych dwóch studzien od strony południowej, których zadaniem będzie gromadzenie wody z niskiego, niewielkiego dachu nad obiema zakrystiami. |