Panowie z "Semper Fidelis" stwierdzili, że nie można na ostatnią chwilę pozostawiać przygotowań związanych z wystrojem świątecznym kościoła. Mają też oryginalny pomysł na tegoroczny żłóbek. Trudno byłoby wszystkiemu podołać jednego wieczora. Dlatego już wczoraj założyli na filarach wieszaki do choinek, a miejscowy ślusarz dorobił jeszcze dwa podobne, które również zamontował nad wejściem głównym do kościoła. Tam również zostaną powieszone choinki, które zdobić będą figurę Chrystusa Króla. Wcześniej zresztą ten sam człowiek wykonał i przy pomocy jeszcze kilku Panów zamontował w kruchcie stelaż do umocowania kotary hamującej uderzenie zimnego powietrza do kościoła. Kotara też właśnie jest wykonywana. Być może na Święta już zawiśnie? Za te wszystkie prace jesteśmy oczywiście ogromnie wdzięczni, a pracowników Bożego dzieła polecamy opiece Najwyższego.
   Kiedy finał? - można by zapytać. Oczywiście nie ma możliwości odkładania pozostałych prac na dzień Wigilii. Piątek również nie wydaje się dniem odpowiednim ze względu na konieczność sprzątania kościoła. Pozostaje jedynie czwartek. Wtedy jednak będzie dużo pracy. Dlatego pozwoliliśmy sobie za-prosić również innych Panów, dysponujących wolnym czasem w czwartkowy wieczór. Mszę św. wieczorną odprawimy wyjątkowo w kaplicy adoracji, aby już od godz. 17.00 można było osadzać choinki, których - zdaje się będzie co najmniej szesnaście. Do tego dochodzą jeszcze inne elementy wystroju świątyni i przemieszczenie niektórych dotychczasowych. Serdecznie więc zapraszamy do pomocy - czwartek od godz. 17.00.