Pokarm nieśmiertelności | 2012-08-12 |
Eliasz - wielki prorok, znany z dokonania wielu spektakularnych cudów. Tymczasem dzisiejszej pierwsze czytanie przedstawia go jako człowieka wyczerpanego, zniechęconego, będącego na skraju beznadziejności. Pewnie dlatego twardo zasnął pod jednym z janowców. Z tej sytuacji wyrwał go anioł przynosząc mu podpłomyk i dzban z wodą. Chciałoby się powiedzieć, że to chleb z nieba. Jakże pokrzepiający! Przecież "mocą tego pożywienia szedł czterdzieści dni i czterdzieści nocy aż do Bożej góry Horeb". A przecież to tylko zapowiedź tego, z czego możemy korzystać dziś na co dzień - wszyscy zniechęceni, zmęczeni, zrezygnowani... Tylko się karmić! Wszyscy jesteśmy zaproszeni. Chrystusowy pokarm nie tylko wzmacnia siły, ale zapewnia też nieśmiertelność: daje życie wieczne. Korzystajmy więc. |