Licznik odwiedzin: 22190520
Słowo dnia
Pierwotna gorliwość
2012-11-19

   Relacja miłości nigdy nie jest łatwa, bo miłość wymaga poświęceń i ofiar, zapominania o sobie i służby. Jest jednak czymś pięknym - pod warunkiem, że uczestnicy owej relacji wciąż silić się będą na nowe formy wyrazu, że nie będą ustawać w trudzie, nie zrezygnują z ofiary.

   Być może właśnie dlatego rozpadają się małżeństwa, cierpią dzieci i mnoży się grzech, że chęć poświęcania się dla innych powoli zastępowana zostaje oczekiwaniem dogadzania własnej osobie. Niedawna jeszcze wiara w przemieniającą i uszczęśliwiającą moc miłości zostaje zastąpiona pełnym rezygnacji przyzwyczajeniem... Do tego nie wolno dopuścić!

   Objawienie św.  Jana, udzielone Kościołowi w Efezie, jest surowym napomnieniem dla tych, którzy jeszcze wierzą, jeszcze ufają Bogu, spełniają jeszcze praktyki religijne i to nawet pobożnie, mają jeszcze wiele innych zasług, ale... Zapomnieli o trudzie powracania do młodzieńczych uniesień, gotowości do ofiar i poszukiwania wciąż nowych form wyrazu dla największej Miłości.

   Jakże inaczej na tym tle rysuje się, nieszczęśliwy z pozoru, ślepiec spod Jerycha. Jedyną możliwością utrzymania się przy życiu było poniżające zajęcie: żebractwo. On jednak nie poddał się - pomimo swego kalectwa potrafił dostrzec nadarzającą się okazję ratunku, ale też i oddania chwały Bogu. Prosił, błagał Tego, który wszystko może. Nie zniechęcił się mimo nastawania wielu. On wiedział, że Bóg jest najważniejszy i tylko On może mu pomóc. Nie zawiódł się. Dlatego szedł za Chrystusem „wielbiąc Boga". Oto młodzieńczy entuzjazm zupełnie niezależny od wieku uzdrowionego. Można być starcem, ale pełnym inicjatywy i chęci działania - taki wykorzystuje w pełni potencjał dany mu przez Boga i tego też Pan Bóg oczekuje od każdego z nas.

Piątek
29 marca 2024
Truduum Paschalne
18:00 - Ceremonie W. Piątku

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku