Licznik odwiedzin: 22164381
Słowo dnia
Człowiek sprawiedliwy
2012-12-18

   Tak właśnie św. Mateusz charakteryzuje św. Józefa, choć z punktu widzenia ludzi tamtych czasów zachowanie jego zachowanie trudno byłoby zakwalifikować do sprawiedliwych. Jako bowiem narzeczony Maryi, a nie mający udziału w jej odmiennym stanie, zgodnie z przepisami Prawa, winien ją po prostu zadenuncjować wobec starszych miasta, co równałoby się z wydaniem na nią wyroku skazującego na śmierć przez ukamienowanie. Miał, oczywiście, możliwość wzięcia niejako całej winy na siebie - przyjmując ją pod swój dach, mimo jej błogosławionego stanu, uratowałby jej życie, przyznając się tym samym do braku powściągliwości w obejściu się ze swoją narzeczoną. To jednak nie byłoby prawdą. Jakże walczyć musiał ze sobą! Ileż myśli rozsadzało mu głowę! Co miał począć? Nie chciał jej krzywdy, ale byłoby to sprzeciwieniem się Prawu, przyjęcie zaś jej do siebie nie wyświetlałoby nieprawdziwy stan sytuacji, w jakiej się znalazł.

   Wewnętrzne rozterki i bicie się z własnymi myślami odkryły przed nim trzecią drogę: oddalić ją potajemnie. No, cóż? Będzie samotną matką z dzieckiem, do którego żaden mężczyzna się nie przyzna, ale przecież uratuje życie. W końcu sama sobie winna... I kiedy już tak, zadowolony z własnego odkrycia, postanowił zrealizować swój zamiar, Pan Bóg objawił i jemu, złożoność całej sytuacji. Po ludzku było to niemożliwe do zrozumienia i do zaakceptowania. On zaś przyjmuje to z największą pokorą, godną posłusznego sługi Pana. Pewnie też kamień spadł mu z serca i przyjął swą małżonkę do siebie. Całe  odium spadło więc na niego. Czy to było sprawiedliwe? Raczej litościwe. On zaś poczynił ten krok w poczuciu posłuszeństwa nakazowi Boga. A że nie zadenuncjował swej narzeczonej, sprzeciwiając się tym samym Prawu? Któż z nas zna wszystkie okoliczności? I on pewnie dopuszczał jakąś możliwość trzecią, której nie mógł poznać. Zostawił jakiś margines na zrozumienie tej sprawy Panu Bogu. I nie zawiódł się. Łatwo bowiem jest osądzać z własnego punktu widzenia. Ten zaś nie daje pełnego poglądu na jakąkolwiek sprawę i pozostawia nieraz bardzo szeroki margines błędu. Na tym między innymi polegała sprawiedliwość Józefa, że pragnął wyjść z sytuacji nie krzywdząc nikogo. Za to go Pan Bóg wynagrodził.

Czwartek
28 marca 2024
Truduum Paschalne
18:00 - Msza św.
Intencja: + Regina Bieniaś (greg. 30.)
Intencja: O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Najświętszej dla chrześnicy Tereni (z okazji urodzin), dla jej męża i całej rodziny

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku