Bóg daje zawsze więcej niż się spodziewamy | 2012-12-24 |
Pomysł zbudowania świątyni dla Boga, dotychczas zamieszkującego w namiocie, podczas gdy król izraelski Dawid, rezydował w pałacu z drzewa cedrowego, wydawał się wręcz natchnionym nawet w oczach proroka Natana. Pan Bóg miał jednak inne zdanie - to nie Dawid miał być budowniczym domu Bożego. Gdy usłyszał tę wieść, pewnie był niepocieszony. Z ludzkiego punktu widzenia z pewnością podołałby temu zadaniu. On - dobry organizator? Wola Boża jednak była inna. Ale tak to już w życiu bywa, że gdy Bóg zamyka jedne drzwi, natychmiast otwiera inne - i to najczęściej do lepszej przyszłości. Prorocka mowa Natana, z której dowiedział się Dawid o Bożej odmowie, choć początkowo wprawić go mogła w nastrój przygnębienia, to zaraz spowodować musiała otwarcie ust z zachwytu. Przypomnienie obietnicy, że to Bóg jemu właśnie zbuduje dom, a następnie wyjaśnienie, że po jego śmierci, któryś z potomków obejmie królestwo trwające na wieki - zdecydowanie przewyższało wszelkie możliwe oczekiwania Dawida. Czy i nam nie zdarza się utyskiwać na niemożność zrealizowania planów, które nie tylko w założeniu są dobre, nie stoją w opozycji do dzieł Bożych, a nadto przynieść mogłyby wiele korzyści ludziom? Trzeba się jednak zgodzić, że Pan Bóg wie lepiej i przyjąć każdą Jego wolę. On bowiem, gdy udziela odmowy na jakiś nasz osobisty projekt, to natychmiast objawia swój, który jednak wymaga zaangażowania i poświęcenia. Radość zaś stąd płynąc przewyższać będzie wszelkie nasze oczekiwania. |