Poprzeczka wysoko | 2013-06-18 |
Z własnego doświadczenia wiemy, że bez wymagań nie ma osiągnięć zarówno w szkole, w domu jak i na boisku. Ani pobłażliwy trener, ani nauczyciel, ani rodzic nie będzie mógł się cieszyć oczekiwanymi wynikami, jeśli nie zamieni pobłażliwości w wymagania. Podobnie jest zresztą w odniesieniu do ruchów i organizacji kościelnych - te, które stawiają wysokie wymagania cieszą się rozwojem i napływem nowych członków. Natomiast te, które boją się stawiać wymagania, ledwo wegetują. Pewnie dlatego Ojciec Święty Jan Paweł II podczas spotkania z młodzieżą na Jasnej Górze w roku 1983 skierował do nich słowa apelu: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali." Taka nauka wynika zresztą wprost z Pisma św. To przecież w dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus bardzo wysoko stawia poprzeczkę swoim słuchaczom, a więc i nam: „Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują." Okazuje się więc, że nie wystarczy być tzw. porządnym człowiekiem - trzeba przekraczać nie tylko swoje ograniczenia, ale zdobywać się na wzloty, na uniesienia właściwe samemu Bogu: przebaczać, darować, okazywać życzliwość również w stosunku do tych, którzy nam źle życzą... To dopiero zadanie! Takie właśnie wyzwania stawia Pan Jezus przed każdym, który uczciwie pragnie królestwa niebieskiego. |