Licznik odwiedzin: 23174007
Słowo dnia
Czy mnie kochasz?
2010-04-18

Wyłączając testowy charakter tego pytania, stosowany przez zupełnie młodziutkich, jak na przykład dzieci pytające swoich rodziców, czy też już starszych podrostków, oferujących zbyt lekkomyślnie swoją miłość albo też domagających się takiego potwierdzenia, tak sformułowane pytanie jest co najmniej kłopotliwe. Przecież każdy wolałby uniknąć takiego pytania. Zdecydowanie lepiej czulibyśmy się, gdyby wyraźna odpowiedź wychylała się wprost z naszego życia. Stąd aż nadto widoczne zakłopotanie św. Piotra wobec tak skonstruowanego pytania. Trzykrotnie zaś ponawiane dodatkowo sugeruje jakąś niedoskonałość w przedmiotowym zakresie. To trochę tak jak z pytaniem rodziców kierowanym w stronę dziecka o zachowania, które miały bądź nie miały miejsca w ich postępowaniu: powtórne czy też trzykrotne jego powielenie sugeruje brak zaufania do dziecka. Strasznie wówczas czuje się malec, kiedy uświadamia sobie, że brak zaufania ojca czy matki może być faktem.

Tutaj mamy do czynienia z dodatkową trudnością – oto Pan Jezus nie tylko pyta o miłość, ale też o jej poziom: „Czy miłujesz Mnie bardziej aniżeli ci?” Bardziej? – to znaczy jak bardzo? A poza tym „ci” – to znaczy kto? Chodzi o innych Apostołów? Jeśli tak, to tym boleśniejszym staje się owo pytanie. Był bowiem jedynym spośród tego grona, który wyraźnie i to trzykrotnie wyparł się swego Mistrza… W takiej sytuacji mówić o miłości? I to tej „większej”?... Straszna to chwila dla Piotra.

Pan Jezus nie ma jednak zamiaru znęcać się psychicznie nad słabym człowiekiem. On po prostu domaga się wyraźnej deklaracji przed tym, co za chwilę ma nastąpić. Chce bowiem za moment uczynić go głową Kościoła. Rozsądniej podejmuje się decyzje bez zacietrzewienia, bez emocji, bez ambicjonalnych naprężeń. On już wiedział – on egzaminu już raz nie zdał i w tym momencie, biorąc pod uwagę przyrodzoną słabość chciałby zrobić wszystko, by się to już nigdy nie powtórzyło. Ale jak tego dokonać? W jaki sposób zabetonować te kanały duszy, przez które wyzierają duchy słabości wszelakich? Jak pokajać się przed swoim Panem i mocno zapewnić o tym, czego do końca samemu nie można być pewnym?

Nie o to chodzi Chrystusowi. Jemu wystarcza pokorne zdanie się na Niego: „Panie, Ty wszystko wiesz. Ty wiesz, że Cię kocham.” I my tak módlmy się do Pana, zwłaszcza gdy szarpani jesteśmy wewnętrznie rozmaitymi słabościami.

Piątek
19 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o błogosławieństwo Boże i opiekę Matki Najświętszej w dalszym życiu dla Dominiki i Łukasza - z okazji roczn. ślubu
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Teresa Richert, Lidia Makowska, bracia: Zygmunt, Roman, O. Marceli i rodzice z obojga stron oraz szwagrowie

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku