Licznik odwiedzin: 23483273
Słowo dnia
Gdzie miłość wzajemna...
2014-06-15

   Gdzie miłość wzajemna i dobroć, tam znajdziesz Boga żywego - tak właśnie śpiewamy niekiedy podczas Mszy św., a przecież nie zawsze jesteśmy w stanie uświadomić sobie głębię mądrości zawartą w tych kilku prostych słowach. Zdaje się, że dziś właśnie, w uroczystość Trójcy Świętej, najbardziej winny smakować te słowa Boskim pięknem przyodziane... Bo oto dziś właśnie dotykamy największej tajemnicy naszej wiary - troistości jedynego Boga.
   Ileż to nałamały się ludzkie głowy! Jakichże to porównań używano! Ileż ksiąg zapisano, teologicznych wykładów wygłoszono, a ciąg kazań na ten temat liczyć by się musiał już nie w godziny, w miesiące, ale pewnie i w dziesiątki lat... I cóż? Nic właśnie... Zbyt krótko człowiek żyje i zbyt płytką gąbka jego umysłu, by wchłonąć zdołała choćby cząstkę owego oceanu Bożego jestestwa. Dlatego też żadną miarą nie jesteśmy w stanie poukładać w sobie tego, co stanowi o doskonałej jedności trzech Osób Boskich. Nie pasują tu żadne porównania tak, by przebłyskiem zrozumienia uradować nasz umysł. Po prostu słuchamy, czytamy, pytamy, szukamy odpowiedzi, ale to, co się nam przedstawia, nie lepszy daje obraz niż to, co powstaje w kurzym umyśle, gdy staje przed monitorem telewizora - owszem widzi!, słyszy - a jakże! Cóż jej jednak mogą mówić potoki słów i obrazów zbyt szybko lejące się z ekranu? Odchodzi więc, nie mogąc tam nic dla siebie odnaleźć...
   Czy jednak na pewno chodzi o to, byśmy zrozumieli? Oczywiście, że nie, bo to zadanie po wielokroć nas przerasta. To jednak, co najistotniejsze, winniśmy uchwycić niejako intuicyjnie, mocą wiary i uczynić z tego użytek. Otóż najistotniejszą w Trójcy Świętej jest Miłość Ojca i Syna - tak wielka i potężna, tak czysta i nieprzenikniona, że wysiłki naszego umysłu odbijać się od niej muszą jak procowe kamienie o czołgowy pancerz. Nie wnikniemy do wnętrza. To jednak nam Pan Bóg podpowiada, że ta miłość tak czysta i szczera, a potężna jak sam Bóg, nie jest w stanie zmieścić się w całym wszechświecie i dlatego gęstnieje swą potęgą i personifikuje się - staje się Osobą, trzecią Osobą Boską - to Duch Święty. To On właśnie jest wszędzie i przenika wszystko: Ojca jednoczy z Synem i Syna z Ojcem do tego stopnia, że tak samo czują, tak samo myślą, działają identycznie i przez wieczność całą sobą się nawzajem obdarowują. Tego samego Bóg pragnie dla całego stworzenia, a zwłaszcza dla człowieka, którego stworzył na swoje podobieństwo właśnie po to, by z Miłości Jego boskiej czerpiąc, w szczerości i otwartości na drugiego człowieka, zawsze okazywał gotowość do dawania siebie, do służby, poświęcenia, bo tylko wtedy, gdy miłość wzajemna i dobroć znaleźć będzie można Boga żywego. A o to przecież chodzi, by świat w człowieku oglądać mógł piękno i potęgę swego Stwórcy, by nasycać się mógł owocami jego działań spełnianych w posłuszeństwie swemu Panu. W ten sposób zamierzył Pan Bóg odmieniać oblicze ziemi. Tego nie trzeba rozumieć - trzeba naśladować.

Czwartek
25 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Andrzej i Aniela Dymitrów oraz rodzice z obojga stron
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Bp Jan Bernard Szlaga (12. r. śm.) oraz ks. Stefan Radtke, ks. Paweł Lubiński, ks. Robert Rompa, ks. Jan Cibura i ks. Jerzy Więckowiak

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku