Ile macie chlebów? | 2015-01-08 |
Pamiętając o tym, że przecież Pan Bóg stworzył świat zupełnie z niczego, można się dziwić, dlaczego Pan Jezus, chcąc nakarmić tłumy, domagał się sprawdzenia, ileż to apostołowie mają chlebów, jakim potencjałem dysponują. No, cóż, gdy Pan Bóg stwarzał świat, nie było jeszcze człowieka gotowego na przyjęcie Bożych propozycji i poleceń. Teraz sytuacja się zmieniła i oto Ten, który nie utracił przecież zdolności dokonywania największych nawet cudów, pragnie do swojej drużyny zaprosić człowieka. Jakież to wyróżnienie! Tak łatwo można stać się współpracownikiem Boga! Wypadałoby jedynie coś przedstawić. Cokolwiek. Liczy się najmniejszy udział. Stąd to ponaglenie: „Idźcie, zobaczcie." Byłoby więc dobrze, gdyby na wszelki wypadek nieustannie coś dobrego wciąż w zanadrzu trzymać. Coś, co warto pomnożyć i... rozdać. Bóg w tym chętnie dopomoże. |