Dobór czytań w codziennej Liturgii Słowa zwykle każe nam się doszukiwać jakiejś myśli wspólnej. Zdaje się, że dziś wspólnym mianownikiem obu czytań motyw pasterstwa. Zarówno bowiem Mojżesz jak i św. Piotr niewątpliwie takimi byli. Pierwszy z nich przedstawiony został dziś jako prorok Najwyższego, będący pod szczególną Jego kuratelą. Nie ulega wątpliwości, że i Piotr cieszy się szczególnymi względami Pana - on jeden nie uląkł się owej "zjawy" która nagle wyrosła na wzburzonym jeziorze, to on postanowił przeprowadzić dość szczególny rodzaj testu, który tak naprawdę tylko w początkowej swej fazie przebiegał dla niego pomyślnie - potem zabrakło jednak wytrwałości w wierze. To zresztą nie było jedyne potknięcie Piotra. Mojżesz też nie tylko cnotami się wsławił, a mimo to zasłużył na nagrodę w oczach Pana. Piotr zaś również zasłużył na tytuł opoki Kościoła. Wynika stąd, że Pan Bóg, dobierając sobie współpracowników, ma pełną świadomość niewystarczalności ich sił, dlatego jest w stanie wiele im wybaczyć i wspierać będzie mimo wszystko, byle tylko dostrzegał oznaki wysiłków podejmowanych z miłości ku Niemu i z chęci wypełniania Jego woli.