Licznik odwiedzin: 22164292
Słowo dnia
Syn - aby zbawiać
2015-03-15

 Już w trzecim rozdziale Ewangelii według św. Jana znajdujemy, przerażającą skądinąd, zapowiedź Chrystusa Pana, dotyczącą Jego zbawczej męki. Nikodem, nauczyciel Izraela - jak powiedział o nim nasz Pan - musiał doznać szoku. Oto bowiem niezwyczajny rabbi, potwierdzający siłę swego przekazu niezliczonymi cudami, ze spokojem i w pełni świadomie roztacza przed nim wizję tego, co musi się stać, bo tak przed wiekami zarządził Ojciec niebieski. Dowód na to, że tak właśnie jest, stanowi biblijny obraz węża wywyższonego na pustyni. Tam był ocaleniem ciała, czyli tego, co przemija-jące, bo fizyczne, tu zaś - będziemy mieli do czynienia z ocaleniem tego, co duchowe, więc nieprzemijające.    Dlaczego tak być musi? Bo - jak poucza nas św. Paweł w Liście do Efezjan - Bóg jest bogaty w miłosierdzie. Dlatego właśnie zdecydował się poświęcić swojego jedynego Syna, abyśmy mogli mieć szansę zbawienia. W żaden sposób nam się to nie należało, a skoro stało się naszym udziałem, to tylko dlatego, że „łaską jesteśmy zbawieni".

   Ta Boża łaskawość znana jest od wieków i chętnie się uaktywnia, gdy znajduje odpowiedni do działania grunt: pokorę i posłuszeństwo. Jeśli jednak człowiek zacina się w oporze przeciwko woli swego Stwórcy, ponosi surową karę. Pierwsze dzisiejsze czytanie jest w zasadzie tekstem o charakterze apologetycznym, chcącym niejako „usprawiedliwić" Boże działanie, zezwalające nie tylko na zdobycie Jerozolimy przez Chaldejczyków, wymordowanie części narodu wybranego i zabraniem w niewolę pozostałych, ale również targnięcie się na największą świętość Żydów, ich świątynię, w której „Bogu mieszkać się spodobało". Jak mogło do tego dojść? - przez wieki nie mogli się otrząsnąć z tego doświadczenia wyznawcy Jahwe. Autor Drugiej Księgi Kronik wyjaśnia: Wszyscy (...) mnożyli nieprawości (...) bezczeszcząc świątynię. Gdy tymczasem bez wytchnienia wysyłał do nich swoich posłańców, albowiem litował się nad swym ludem i nad swym mieszkaniem. Oni jednak szydzili z Bożych wysłanników, lekceważyli ich słowa i wyśmiewali się z Jego proroków. Jaki więc mógł być finał takiego postępowania? To przestroga dla wszystkich ludzi wszystkich czasów. Bóg jest miłosierny i dzieło zbawienia z pewnością doprowadzi do końca, ale szydzić z siebie nie pozwoli. 

Czwartek
28 marca 2024
Truduum Paschalne
18:00 - Msza św.
Intencja: + Regina Bieniaś (greg. 30.)
Intencja: O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Najświętszej dla chrześnicy Tereni (z okazji urodzin), dla jej męża i całej rodziny

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku