Pięć chlebów, dwie ryby | 2010-06-03 |
To zdaje się całkiem sporo jedzenia. Owszem – jeśliby wyobrażać sobie chleby na kształt naszych, współczesnych. Tamtejsze jednak chleby przypominały raczej nasze naleśniki. Ilu więc mężczyzn mogła nasycić ta ilość? Wyobrażamy sobie jak wielkie zdziwienie, a nawet przestrach budzić musiał nakaz Pana Jezusa wobec apostołów: „Wy dajcie im jeść”… Przecież logiczną wydawała się ich propozycja, aby odesłać ten tłum do okolicznych miejscowości. Tam przecież znajdą coś do jedzenia. Zdecydowanie łatwiej pojedynczemu człowiekowi zadbać o siebie niż przejąć troskę o kilkutysięczny tłum. Tymczasem nakaz Chrystusowy pozostaje nieubłagany: „Wy dajcie im jeść.” W jaki sposób? Jeśli ludzkie chęci motywowane miłością wykazują pełne posłuszeństwo woli Bożej, to niemożliwe zawsze staje się rzeczywistością. |