Szukajcie tego, co w górze | 2015-09-09 |
Kura rozgrzebuje ziemię i wydziobuje pędraki. Tak mocno zatroskana o swoje „być" każdego dnia, że - siłą rzeczy - od patrzenia w glebę, najlepiej się odnajduje w postawie pochylonej. Wystarczy, że na chwilę podniesie głowę, już nie potrafi nawet pomyśleć w którą stronę uciekać, gdy nadjeżdża jakiś pojazd i... najczęściej ucieka przed nim zygzakiem - dokładnie naprzeciw wychodząc śmierci. Dlatego też myśląc „kura" najczęściej myślimy o jajku albo o rosole... Co innego orzeł - gdy myślimy nim, wyobrażamy sobie bezkresne przestworza, czujemy dumę i wolność. Prawdopodobnie nikt nie wpadnie na pomysł rosołu z orła... Za to jego wizerunek doskonale nadaje się na godło i liczne herby. Cóż takiego robi orzeł? Jajek nam nie znosi, niedzielnego obiadu nie zapewni, ale wspomnienie o nim budzi dumę, pragnienie wolności i poczucie godności. Właśnie do tego zachęca nas dziś św. Paweł: „Szukajcie tego, co w górze". To tak, jakby chciał powiedzieć: przestańcie grzebać w ziemi. Orzeł też nie żyje powietrzem - wraca przecież na ziemię, by coś zjeść. Ciekawe jednak, że nie z ziemią go kojarzymy, ale z wysokimi lotami. Zapragnijmy tego samego. |