Niebezpieczeństwo uwolnienia | 2015-10-09 |
Jednym z priorytetów współczesnego świata, bożyszczem, jeśli nie boginią jest wolność - odmieniana przez wszystkie przypadki i służąca za narzędzie do usprawiedliwiania najdziwniejszych zachowań. Już św. Paweł ostrzegał: „Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału." Ignorowanie tej zasady wpędza człowieka w grzech, a następnie - poprzez jego powtarzanie - ostatecznie uzależnia i prowadzić może do bolesnego, obezwładniającego zniewolenia. Dzisiejsza Ewangelia pokazuje, że Chrystus jest w stanie przywrócić wolność nawet z takiego stanu. Tu jednak pojawia się anonsowane wcześniej niebezpieczeństwo. Św. Jan Paweł II wiele miejsca w swoim nauczaniu poświęcił wolności. Uświadamiał nam, że wolność jest nam dana od Boga, a więc jest darem. Jest ona zarazem zadana, co oznacza, że stanowi zadanie dla nas. Musimy je wykonać. Nie jest więc ona dobrem trwałym, ale utracalnym. A to z kolei oznacza, że nie można być na tym świecie bezpiecznie wolnym. Chyba, że trzymać się będziemy blisko naszego Wybawcy, Odkupiciela, który do niczego nie zmusza, ale podpowiada, proponuje, zachęca...
|