Znaki | 2015-10-12 |
Nie każdy nadaje się do zbierania grzybów. Znamy bowiem osoby, które spokojnie można puścić do lasu, a następnie iść w ślad za nimi, zbierając niemal garściami nie zauważone przez nie grzyby. Nie wystarczy patrzeć - trzeba również widzieć. Doprawdy szczęśliwi są ci, którzy na ten świat patrzeć potrafią z pozycji wiary. Ta bowiem otwiera oczy duszy i pomaga wszystko odczytywać w kategoriach znaków. Dla człowieka wierzącego to oczywiste, że Pan Bóg, który świat stworzył i wciąż się nim opiekuje, a jednocześnie szanując wolność każdej rozumnej istoty, którą do życia powołał - nie narzuca się ze swoimi rozwiązaniami, nie wtłacza na siłę swojej mądrości, ale podpowiada i proponuje. Temu celowi służą znaki. Konieczne jest jednak założenie, że mogą się one pojawić na drogach naszego życia oraz, że w konkretnym celu zostały postawione. Według przepowiedni Pana Jezusa, wielu zaskoczy nas w dniu ostatecznych rozliczeń, właśnie tym, że patrząc widzieli, dostrzegli i wyciągnęli wnioski. |