Dzisiejsze pierwsze czytanie należy z pewnością do najpiękniejszych fragmentów Pisma świętego. Pawłowa pewność, że nic nie może nas odłączyć o miłości Chrystusowej nie wynika bynajmniej z przekonania o własnej doskonałości, która domaga się nagrody od Boga w postaci cudownej ochrony przed złem. Owszem, ta jedność z Bogiem jest niepodważalna, ale nie ze względu na człowieka (nawet najdoskonalszego) ale ze względu na Boga, który tak bardzo miłuje ludzi, że sam, uprzedzająco wychodzi do nich z ofertą zbawienia. On nas stworzył, On przełknął porażkę upadku ukochanego stworzenia, On wreszcie sam zapoczątkował dzieło zbawienia, poświęcając własnego Syna. To właśnie, nie co innego, upewnia nas, że Bóg zawsze będzie z nami, pod warunkiem, że my tego będziemy chcieli.