Nauczycielu, gdzie mieszkasz? | 2016-01-04 |
Wyobrażając sobie sytuację sprzed dwóch tysięcy lat, opisaną w dzisiejszym fragmencie Ewangelii, możemy przypuszczać, że pytanie dotyczące zamieszkania Chrystusa, wynikało z zaskoczenia Chrystusowym pytaniem: „Czego szukacie?" Pewnie sami nie wiedzieli, dlaczego skierowali się w stronę Mistrza i za nim szli. Owszem, częściowo tłumaczy to wskazanie na Niego przez św. Jana, ale to jeszcze nie wszystko. Ulegli oni prawdopodobnie jakiemuś magnetycznemu działaniu tak wielkiej Osobowości. Z zaproszenia skorzystali i tego dnia pozostali u Niego. Ciekawe jest to, jak przebywanie z Chrystusem pobudziło ich do działania ewangelizacyjnego: „Znaleźliśmy Mesjasza". Rozpowiadali o tym. Sami zaczęli wskazywać na Chrystusa. Innych pociągali ku Temu, który ma moc zbawić. To bardzo istotna wskazówka dla nas: skoro bowiem również jesteśmy zobowiązani do ewangelizowania, to nie da się tego uczciwie i efektywnie wykonać bez „przebywania u Niego", to znaczy bez spotkań z Nim i to tam, „gdzie mieszka".
|