Proście Pana żniwa | 2016-01-26 |
Trudno sobie wyobrazić właściciela ziemskiego, który bezczynnie patrzy na bielejące powoli zboża i nie czyni niczego, by zorganizować sprawny zbiór tego, co na polu urosło. Dlaczego to my mamy prosić o robotników na żniwo pańskie? Przecież to nie nasze pole... Po pierwsze: każdy, kto prosi o interwencję Gospodarza, daje do zrozumienia, że sam jest żywo zainteresowany losem Bożej roli, a to zawsze dobrze jest widziane przez Pracodawcę. Po drugie: prośba o robotników jest jednoznacznym wyjściem przed szereg, a to rodzi ryzyko wskazania na pytającego - „Pytasz, to zrób". Wielu zdaje sobie z tego sprawę i dlatego woli nie zauważać problemu... A czy ja modlę się o robotników na żniwo Pańskie?
|