Serce pełne rozsądku | 2016-02-06 |
Robienie tzw. sondy ulicznej nikogo już dziś nie dziwi. Pytania tam zadawane są przeróżne - czasem śmieszne, czasem wręcz w sformułowaniu swoim obraźliwe. Zdarzają się też i te najbardziej poważne, czysto egzystencjalne, na przykład: „Co dla ciebie jest najważniejsze w życiu?" Domyślamy się padających odpowiedzi. Kto jednak odpowiedziałby, że najważniejsze jest serce pełne rozsądku? Tak właśnie na Bożą propozycję „Proś o to, co mam ci dać" odpowiedział Salomon, nazwany później najmądrzejszym, a mądrość jego stała się przysłowiowa. Jako młody człowiek w pokorze przyznawał się do braku doświadczenia - w przeciwieństwie do wielu dzisiejszych ludzi młodych, których już od podstawówki uczy się „naginania rzeczywistości" po to, by wyeksponować swoje walory i zdobyć wymarzoną pracę czy stanowisko. Dla niego najważniejszym była umiejętność osądzania ludu i rozróżniania dobra od zła. Tylko tyle? Mając takie możliwości i Takiego Sponsora? Nie wiedział o co poprosić? - powiedzieliby współcześni młodzi ludzie. On zaś doskonale wiedział i dlatego tak wiele mógł uzyskać, tak wiele osiągnąć nie tylko dla siebie, ale i całego narodu. I my prośmy codziennie o tę mądrość, która pozwala właściwie odczytać Bożą wolę i o siłę do jej realizacji. |