Licznik odwiedzin: 22203925
Słowo dnia
Panie, kiedy widzieliśmy Cię...?
2016-02-15

   W przedstawieniu Sądu Ostatecznego, najrealniej opisanego bo autorstwa samego Chrystusa Pana, jedna rzecz musi mocno zastanawiać - zarówno potępieni jak i błogosławieni zadają Sędziemu identyczne pytanie: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię...?" Oto teraz od owego widzenia lub nie-widzenia Chrystusa zależy cała wieczność! Widzieć Jezusa... jakież to ważne! A przy tym okazuje się, że wcale nie łatwe. Pamiętamy bowiem nauczanie Mistrza na temat patrzących, którzy nie widzą i słuchających, którzy nie słyszą. Widzieć Jezusa... Skoro jest to konieczne, to dlaczego my ciągle pytamy: „Czy w ogóle możliwe?" Pytanie jak najbardziej zasadne, skoro całą siłą woli wpatrując się w biały kawałek Chleba tak wielkie mamy trudności, by dostrzec w Nim Bożą obecność; skoro przy pełnej mobilizacji wszystkich pokładów wyobraźni nie potrafimy w głoszącym słowo czy udzielającym absolucji kapłanie dostrzec działanie Chrystusa; skoro i samo Słowo Boże nazbyt delikatnie trąca duchowe struny, byśmy jednoznacznie stwierdzić potrafili, że na pewno tego żąda ode mnie Bóg.

   Warsztat filozofa tu nie wystarczy, wyobraźnia artysty w niewielkim zaledwie stopniu pomoże - choćby dlatego, że pozbawiona jest narzędzi weryfikujących. Czy ma więc Pan Bóg prawo żądać rzeczy tak trudnej przy tak wielkich ograniczeniach człowieka?

   To, co Pan Jezus zawarł w odpowiedzi dalekie jest od nadzwyczajnych zdolności - zakłada natomiast intuicyjną, niemalże instynktowną wrażliwość na ludzką biedę. By ułatwić nam rozwój owej zdolności, by dostarczyć motywacji, sam utożsamia się z wszelkiej maści nieszczęśnikami. To już coś więcej niż aluzja... Wskazówkę zaś tę otrzymujemy będąc jeszcze w drodze, by utrącić argument nieznajomości reguł. Z kolei, aby je pojąć, nie jest konieczne wykształcenie - nawet podstawowe. Jest to bowiem rodzaj szóstego zmysłu, który ulega wykształceniu u każdego, kto - jak ślepiec spod Jerycha - siada w miejscu gdzie spodziewać się można Chrystusa. Jeśli to zasiadanie będzie systematyczne, codzienne, natrętne, a prośba o przywrócenie wzroku graniczyć będzie z żądaniem, to widzieć Jezusa nawet w nieznajomych będzie chlebem powszednim, a służenie Mu w nich - pragnieniem niemożliwym do odparcia.

Piątek
29 marca 2024
Truduum Paschalne
18:00 - Ceremonie W. Piątku

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku