Ręka Pańska była z nimi | 2016-04-19 |
Proszę! - ileż to znaczy, że „ręka Pańska była z nimi\"... Czytając Dzieje Apostolskie budujemy się przykładem skuteczności oddziaływania apostołów i uczniów Pańskich na terenach, do których dotarli na skutek wybuchu prześladowania w Jerozolimie. W Tygodniu Modlitw o Powołania do kapłaństwa i stanu zakonnego te teksty są jak kojący balsam. Wynika z nich przecież, że nic nie dzieje się przypadkiem. Nawet prześladowania, o których wcześniej mowa, również były potrzebne, by wieść o królestwie Bożym jak najszybciej dotarła do pogan. Pierwsi chrześcijanie doskonale to rozumieli i dlatego nawet cierpienia przyjmowali z nadzieją, godząc się na wszystko i dziękując Bogu nawet za to. I jaki był tego efekt? - „ręka Pańska była z nimi\". Tak wiele im się udawało! Cieszyli się ze wszystkiego i tą radością napełniali też innych. Tak jest wszędzie i z każdym człowiekiem. Nie tylko z tymi, których Bóg powołuje do głoszenia Ewangelii. Nie ma w życiu wydarzenia, które nie miałoby sensu - nawet, jeśli jest ono bolesnym doświadczeniem. Pan Bóg - jak wiemy - potrafi pisać prosto nawet na krzywych liniach i dlatego człowiek, który godzi się na Jego wolę i poddaje Mu się we wszystkim również może liczyć na to, że „ręka Pańska będzie z nim\", a wówczas wszystko będzie radością.
|