Niech się nie trwoży serce wasze | 2016-04-22 |
Ot, czego potrzeba ludziom, żyjącym z dnia na dzień, ciągle się gdzieś śpieszącym, niepewnym jutra: „Niech się nie trwoży serce wasze.\" Tego nam potrzeba - jakiejś pewności wśród tak prędko zmieniającego się świata, wśród tylu różnych wydarzeń, pośród radości wynikających z technicznego postępu a zarazem towarzyszących im wątpliwości umacnianych relatywizującym się stanem umysłów. Chrystus jest Opoką, Fundamentem, Światłem i Życiem, pewnością w niepewnościach, radością w smutkach, wyjaśnieniem w wątpliwościach. On przywraca pokój. Nie działa na zasadzie plastra na ranę czy przeciwbólowej tabletki. Chrystus nie usuwa cierpienia - On pomaga je przetrwać wskazując na zupełnie odmienny typ bytowania, na życie, które w niczym nie będzie przypominać obecnego, w którym wszystko będzie jasne, stabilne, przepełnione radością. „Wierzycie w Boga?\" - powiada Pan Jezus - tak jakby chciał zapytać: Po co więc wierzycie, jeśli nie ufacie, że po krótkiej zaledwie chwili nastąpi spełnienie tęsknot i całkowita, jakościowa odmiana stanu, który nazywamy życiem? Trzymajmy się więc Go i ufajmy. |