Oferta mało atrakcyjna? | 2016-09-07 |
Tak można by podsumować to, co zawiera się w dzisiejszej liturgii Słowa. Kto bowiem przy zdrowych zmysłach chciałby się zdecydować na to, co preferuje Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii? Być ubogim, płakać, cierpieć głód i akceptować pogardę? W imię czego? Do tego jeszcze św. Paweł w dzisiejszym fragmencie Listu do Koryntian nie zachęca do wchodzenia w związki małżeńskie, ale też nie zabrania tego. Sugeruje, że w ogóle nie warto się przywiązywać do czegokolwiek i kogokolwiek, bo „przemija postać tego świata\". Zamiast do tego, co przemijające, przywiązać się należy do Tego, który nigdy nie przeminie - do Boga. A w Jego obecności nic nie jest trudne do zniesienia. On sam jest nagrodą za wszelkie trudy, a co ważniejsze, dziękując Bogu za wszystko - niezależnie od tego, czy trudno nam czy błogo - potwierdzamy, że tylko On się liczy. Reszta nie ma znaczenia. |