Nie skąpić dobra | 2017-06-21 |
Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii przestrzega, aby nie modlić się na pokaz, nie pościć na pokaz, a jałmużnę składać w skrytości. To z pewnością cenne zalecenia, ale należałoby wziąć poprawkę na obecne czasy: dziś Pan Jezus raczej w ogóle doszukuje się tych, którzy chcą się modlić (wielu w ogóle nie zależy na kontakcie z Bogiem ani na opinii ludzkiej w tym względzie), z trudnością pewnie znajduje tych, którzy poszczą, a poszczących dla ludzkiej chwały to pewnie już w ogóle znaleźć się nie da. No, może nieco inaczej wygląda kwestia jałmużny - tu znajdują się tacy, którzy otwierają swoje serca i portfele, a niemało jest takich, którzy czynią to dla określonych korzyści wizerunkowych... Z tej racji dziś pewnie należałoby zachęcać do modlitwy i postu wszystkich i to na wszelkie sposoby, aby sztuka modlitwy i radość z ofiarowanych postów nie zaginęły. Jeśli jednak podejmuje się owe praktyki, to winny być one wykonywane z całego serca i z pełnią miłości. Dlaczego? To wydaje się oczywiste, ale sięgnijmy do pierwszego czytania: „Kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie.\" Jeśli pomyśleć, że każda modlitwa, post czy jałmużna procentować będą w wieczności... to przecież nie ma lepszej rady jak „z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich sił\" okazywać miłość Bogu w owych trzech najprzedniejszych dobrych uczynkach. |