W dzisiejszej uroczystości zestawieni zostali dwaj wielcy Apostołowie zwani filarami Kościoła: Piotr i Paweł. Zupełnie inni, całkiem niepodobni do siebie: różniło ich pochodzenie, wykształcenie, zawód i wiele innych. A przecież Pan Bóg jednego i drugiego „chciał potrzebować\\\". Wiadomo, że On nikogo nie potrzebuje, a jeśli \"chce\" kogokolwiek potrzebować, to już samo w sobie jest wielkim honorem i wyróżnieniem. Najciekawsze jest to, że nie ma na świecie człowieka, którego by Pan Bóg nie chciał wykorzystać do realizacji swoich planów. Każdy do czegoś jest powołany. To zaś oznacza ogromną odpowiedzialność nie tylko za odczytanie swego powołania, ale też najlepszą jego realizację. Będzie to możliwe pod jednym warunkiem, który to doprowadził do świętości patronów dnia dzisiejszego: uznać Chrystusa za Mesjasza Bożego i całkowite oddanie się Mu na służbę. To z każdego uczyni świętego.