Wypełnić zadanie | 2017-08-31 |
Najczęściej słyszymy o tym na pogrzebach: \\\"Nie znacie dnia ani godziny\\\", \\\"Nie wiecie, o której godzinie Pan wasz przyjdzie\\\" i tak dalej. Przypomnienia te jednak okraszone są natychmiast refleksjami na temat Miłosierdzia Bożego, tak że łatwo stracić można z pola widzenia najzwyklejszą odpowiedzialność. A przecież jestesmy nią obdarowani. Jest ona z jednej strony owocem wielkiego skarbu wolności, darowanej nam przez Boga, z drugiej zaś wspaniałym zaszczytem nazywania się sługami (dziś wolelibyśmy określenie \\\"współpracownikami\\\") samego Boga. Na pewno jednak nie można tego traktować jako zwykłej przygody. Właśnie ze względu na ciężar odpowiedzialności. Stawiając nas w konkrernym miejscu tego świata, w otoczeniu konkretnych ludzi i w precyzyjnie dobranym czasie nie popełnił Pan Bóg pomyłki. To my czasem się mylimy sądząc, że naszym zadaniem jest z plątaniny przypadków utkać najdoskonalszą materię. Przypadków nie ma, a okoliczności życia zostały specjalnie dla nas dobrane, abyśmy się wywiązali z nałożonych obowiązków. Myślmy więc o nich poważnie... |