Ten, którego nie znacie, jest pośród was | 2018-01-02 |
Iluż to mamy specjalistów, iluż ekspertów od rozmaitych wydarzeń, katastrof czy wypowiedzi! Szczególnie widoczne jest to w tzw. stacjach informacyjnych. Jedno wydarzenie, a rozrywane, zszywane, cerowane i komentowane kilka razy na godzinę. Czasem okazuje się, że dymu przy tym więcej niż ognia - po prostu świeca dymna! No, ale jakoś czas antenowy trzeba zagospodarować. Kiedyś „trudziły się\" tym - choć w mniejszym zakresie - zwykłe plotkary. Mechanizm natomiast jest ten sam. Zupełnie inaczej wyglądało to u Najświętszej Matki. Ta rzeczywiście miałaby o czym opowiadać - stała się bowiem uczestniczką największego z cudów świata. Wolała jednak w cichości i pokorze rozważać te wielkie sprawy w swoim sercu. I to jest wzorzec postępowania również dla nas. |