Takie zaangażowanie! | 2018-01-23 |
Dzisiejsze czytanie przedstawia sposób przeniesienia Arki Przymierza Pańskiego z domu Obed - Edoma do Miasta Dawidowego. Przyznać trzeba, że godnie uczcił Dawid ów znak Bożej obecności pośród narodu wybranego. Ileż to ofiar składanych na cześć Pana! Iluż ludzi zaangażowanych, a wśród nich i sam król Dawid, o którym autor natchniony pisze, że ubrany był w lniany efod oraz, że „z całym zapałem tańczył w obecności Pana\". Co prawda, dziś odczytywany fragment Drugiej Księgi Samuela nie wspomina o uwadze, jaką poczyniła żona Dawida, Mikal, swojemu mężowi, drwiąc z postawy, jaką przyjął on, król, wobec całej społeczności Izraela, że ośmieszył się w ten sposób przed własnymi poddanymi. Ten jednak nie zważał na to - dla niego najważniejsza była chwała Boża, którą chciał wykrzesać z siebie i dać przykład do naśladowania innym. Wobec Boga i Jego majestatu, nic nie ma znaczenia - byle chwała Najwyższego rosła. Warto by sobie to zapamiętać na te chwile, gdy spoglądamy na kapłana śpieszącego z Najświętszym Sakramentem do chorych, gdy uczestniczymy w procesji Bożego Ciała i w ogóle, gdy przychodzimy na niedzielne czy powszednie Msze św. - czy z całych sił śpiewamy, odpowiadamy na modlitewne wezwania, czy wystarczająco angażujemy się w pomnażanie chwały Bożej? A może bliżej nam do Mikal, królewskiej córki, dla której więcej znaczą „słupki sondażowe\" niż powinność stworzenia wobec Stwórcy? |