Licznik odwiedzin: 23212426
Słowo dnia
Trud nawracania
2010-09-16

Jakże trudną jest droga nawrócenia! Pierwszą przeszkodą na niej staje się własne lenistwo człowieka, ale gdy nawet ono zostaje pokonane, nie zgodzi się na taką postawę szatan – kusiciel, czyniąc wszystko, co w jego mocy, by krzyżowanie ludzkich planów jak najmniej z krzyżem miało wspólnego. Jedynie dobry Pan Bóg, czekając cierpliwie i śląc pomoc swej łaski, oczekuje by ten, który na Jego podobieństwo stworzony, zatęsknił za życiem świętym, godnym dziecka Bożego i nawrócił się.

Św. Paweł, który przeżył swoje nawrócenie boleśnie, ale w poddaniu się woli Najwyższego, zawsze poczytywać to sobie będzie za ogromną łaskę. Gdy tylko w jakimkolwiek liście wspominać będzie o tej chwili, chwalić będzie Boga za Jego dobroć i miłosierdzie, dzięki którym nie tylko znalazł się na właściwej drodze, ale piastować mógł godność Apostoła. Tak – to właśnie o dobroć i miłosierdzie Boże chodzi. Jakże wiele tego dobra Pan Bóg posiada! Jeśli tylko człowiek podejmie Jego propozycję – jest uratowany. Tak. Tyle, że w tym momencie pojawia się nam kolejna przeszkoda: drugi człowiek. Oczywiście – nie tylko szatan, ale i drugi człowiek może się stać przeszkodą w nawróceniu. Nie chodzi przy tym o jakiekolwiek zgorszenie. To raczej coś z pogranicza zazdrości i bardzo osobiście pojmowanej sprawiedliwości. Ewangeliczny faryzeusz, "święty" we własnym mniemaniu, nie potrafił przyjąć do wiadomości, że ktoś przez niego już w duchu osądzony, może też pragnąć życia doskonalszego, świętego… Tak jakby chciał owej kobiecie odmówić prawa do szczęśliwej wieczności. Nie inaczej przecież było z powrotem syna marnotrawnego. Tam przecież problemem stał się ów wierny, „święty” brat. Na tyle „doskonały”, by usiłować zagrodzić drogę do doskonałości temu, który doświadczył – jak mało kto – poniżenia grzechowego i – jak mało kto – pragnący nie spoglądać nawet w tamtą stronę. Okazuje się więc, że jeśli nawet chęci i okoliczności zdają się sprzyjać realizacji najważniejszego celu w życiu człowieka, a Pan Bóg miłosiernie otwiera swe ramiona, to wcale nie szatan, największy wróg człowieka, ale drugi człowiek – jego brat, jest w stanie stać się przeszkodą najtrudniejszą do pokonania.

Piątek
19 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o błogosławieństwo Boże i opiekę Matki Najświętszej w dalszym życiu dla Dominiki i Łukasza - z okazji roczn. ślubu
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Teresa Richert, Lidia Makowska, bracia: Zygmunt, Roman, O. Marceli i rodzice z obojga stron oraz szwagrowie

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku