Licznik odwiedzin: 23176635
Słowo dnia
Cierpienie z inną perspektywą
2020-04-10

   Śpiewanie lub czytanie Pasji, czyli ewangelicznego opisu męki Pana Jezusa, z podziałem na role, i to w pełnym wymiarze tego opisu, z całą pewnością musi wzruszać, budzić refleksje nad cierpieniem Chrystusa Pana oraz naszą grzesznością jako powodem tych mąk.

   Na wielu kalwariach w Polsce, również kalwarii wejherowskiej, (choć nie w tym roku) w Wielki Piątek przeżywać można Drogę Krzyżową w formie inscenizacji, z ucharakteryzowanymi aktorami, bardziej jeszcze przybliżającymi ów dawny moment naporu niesprawiedliwości na Najsprawiedliwszego. Niezwykle przejmujące są dialogi Chrystusa z Piłatem, rozwrzeszczany, wrogi tłum, cały krzyżowy szlak oraz krzyżowanie. Wszystko to na tle sugestywnej muzyki. Pewnego roku, stojąc nieopodal Pałacu Piłata, czyli kaplicy pierwszej stacji Drogi Krzyżowej, znalazłem się w towarzystwie młodych dziewcząt i chłopców, którzy oczekując właśnie na rozpoczęcie wspomnianego Misterium Męki Pańskiej, wesoło z sobą rozmawiali, wybuchając od czasu do czasu śmiechem. Zachowanie to uznałem za niestosowne, stąd ośmieliłem się zwrócić im delikatnie uwagę: Czy uważacie za właściwe śmianie się w tym miejscu i w tych okolicznościach, gdy za chwilę będziemy rozważali tak tragiczne wydarzenia? Jedna, bardziej rezolutna dziewczyna natychmiast odpowiedziała nieco ściszonym głosem, również śmiejąc się przy tym: Bo, proszę księdza, my wiemy jak to się skończy. I tu nastąpił ogólny śmiech towarzystwa skupionego wokół.

   W tym znaczeniu mieli oni rację - żyli już rzeczywistością radości paschalnej. Jakoś tak skojarzyło mi się tamto wydarzenie z dzisiejszym fragmentem pierwszego czytania, pochodzącego od proroka Izajasza. Opisuje on wpierw dość szczegółowo cierpienia, mające stać się udziałem Mesjasza, a potem w jednym zdaniu zupełnie zmienia nastrój wypowiedzi: Po udrękach swej duszy, ujrzy światło i nim się nasyci.

   Istotnie, tak się to skończy. Tak też kończy każdy, kto z poddaniem się woli Bożej podejmuje spadające nań cierpienie - zwłaszcza te niezawinione, chciałoby się powiedzieć niezasłużone. Chrystus z pewnością nie zasłużył sobie na żadne spośród nich, ale dzięki nim, dziś możemy bez lęku spoglądać w przyszłość.

Piątek
19 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o błogosławieństwo Boże i opiekę Matki Najświętszej w dalszym życiu dla Dominiki i Łukasza - z okazji roczn. ślubu
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Teresa Richert, Lidia Makowska, bracia: Zygmunt, Roman, O. Marceli i rodzice z obojga stron oraz szwagrowie

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku