Prawdziwe wartości | 2020-06-28 |
Jak wiele radości wnosi na świat noworodek! Wszyscy się nim cieszą, zachwycają i... prognozują przyszłość - zwykle pomyślną. Ile to miliardów takich narodzin już było! A potem? Jeśli nawet spełniały się proroctwa domowników, bywało, że wszystko przerywała choroba lub wojna, a nadzieje się rozpływały. Ale dla człowieka wierzącego to nie tragedia. Człowiek wiary wie doskonale, że na tym świecie nie warto przywiązywać się ani do osób, ani do zdrowia, ani do stanu posiadania. Wszystko jest ulotne i przejściowe. Jedno, o co warto zabiegać przez całe życie i poświęcić temu wszystko, to przyjaźń z Bogiem. Tylko On jest bowiem stały, niezmienny i nieutracalny. Dlatego św. Paweł mówi dziś w drugim czytaniu o umieraniu we chrzcie dla Chrystusa, aby wraz z Nim zmartwychwstać do życia zupełnie innego, szczęśliwego. On nie tylko bowiem nagradza (już na tym świecie) tych, którzy Mu ufają, ale błogosławi swoim prorokom, posłańcom i ewangelizatorom. Jeśli nawet kubek wody podanej uczniowi Chrystusa nie pozostaje bez odpłaty, to cóż dopiero poświęcenie dla Niego życia! Drobiazgami tego świata można zdobyć największy skarb - zbawienie. Nie próżnujmy więc. |