Urodziny Matki Bożej | 2020-09-08 |
Tak naprawdę nie znamy dnia ani nawet roku urodzenia najważniejszej Kobiety na świecie, ale nie ulega wątpliwości, że nie wolno pominąć świętowania takiego dnia, skoro narodziny Jej Syna, naszego Pana, świętowane są hucznie na całym świecie. Matka Boga, oczywiście Bogiem nie jest, ale aż prosiłoby się o poważniejsze Jej uhonorowanie... Pośród czytań przewidzianych na dzisiejsze święto na szczególną uwagę zasługuje List św. Pawła Apostoła do Koryntian, a zwłaszcza ostatnie zdanie: Tych zaś, których przeznaczył, tych też powołał, a których powołał - tych też usprawiedliwił, a których usprawiedliwił - tych też obdarzył chwałą. Przygotowującym Liturgię słowa na dzień dzisiejszy przyświecała widocznie konkretna idea, pozwalająca powyższe słowa dostosować do Najświętszej Matki. I słusznie. Jasnym jest bowiem, że Bóg Ją przeznaczył, powołał, a w związku z tym usprawiedliwił, czyli uczynił sprawiedliwą, a więc wolną od wszelkiego grzechu i wreszcie obdarzył chwałą. Protestanci z pewnością nie odnieśliby tego tekstu do Matki Bożej, ale za to chętnie stosują go do luterańskiej nauce o przeznaczeniu. Dla Lutra nie miało znaczenia jak się człowiek prowadzi, bo i tak o wiecznym losie zadecyduje Boże wybranie lub odrzucenie. Powyższy tekst mógłby na to wskazywać. Jest tylko jedna trudność: skoro wiadomo, że Pan Bóg żadnego człowieka nie stworzył przypadkowo, że każdy ma do odegrania jakąś rolę w Jego zbawczym planie, to wolno powiedzieć, że każdego przeznaczył, powołał i... no, właśnie: czy każdego usprawiedliwił? Tak, każdego, który tego pragnie, który o usprawiedliwienie poprosi, ale tu już konieczne jest działanie woli - trzeba chcieć. Kto nie będzie o usprawiedliwienie zabiegał, nie otrzyma go, a jeśli to się nie spełni, zabraknie też obdarowania chwałą. Skoro Maryja w tym marszu nam przewodzi, starajmy się całym sercem i całą duszą (jak Ona) wszystko przylgnąć do Pana, który chętnie i nam odda wszystko. |