Pan Jezus do swoich przyjaciół | 2020-10-16 |
Pięknie to brzmi... I nie może dziwić - no, może pod jednym tylko względem, że mimo naszych słabości On wciąż chce nas zaliczać do swoich przyjaciół. Przyjacielskie rady naszego Pana są bardzo cenne, a zwłaszcza to, co słyszymy w dzisiejszej Ewangelii. Świat rozpędza się coraz bardziej, przez co niektóre z jego mechanizmów stają się jeszcze bardziej niebezpieczne. Jakże mało wiemy o funkcjonowaniu różnych instytucji, firm, spółek, fundacji, uczelni czy urzędów! A jeszcze mniej o osobach za nie odpowiedzialnych. Nie wiemy, co dzieje się w ich głowach, w ich sercach i czyje interesy reprezentują. Przepowiednia Pana Jezusa o rozgłaszaniu tego wszystkiego na dachach spełnia się na naszych oczach i... niejednokrotnie powoduje zgorszenie. Przy braku ostrożności sami ulegamy kreowanym modom, ideały rozmieniamy na drobne, wtapiamy się w ten miałki, choć pędzący świat. Pan Jezus zaś mówi o konieczności ocalenia tego, co będzie kartą przetargową w chwili przechodzenia do wieczności - czystego sumienia. Mówi do nas, jako do przyjaciół, że nie musimy podobać się temu światu, a nawet powinniśmy narażać się mu - byle tylko ocalić duszę swoją na wieczność. Nie jest to łatwe, ale mając Takiego Przyjaciela... |