Troskliwy Bóg | 2020-12-09 |
Wczorajsza refleksja kierowała nas w stronę świętości, a dziś z kolei Słowo Boże - jakby na potwierdzenie słuszności tamtych rozważań - zachęca do całkowitego zawierzenia Panu. Wszak On to Bóg wieczny, Stwórca krańców ziemi. On się nie męczy ani nie nuży, Jego mądrość jest niezgłębiona. Jak uczniowie od nauczyciela, czeladnicy przy mistrzu - uczyć się możemy, a w związku z tym powinniśmy (skoro taką okazję mamy) Jego cierpliwości, Jego mądrości, umiejętności zachowania wobec wyzwań życiowych. Problemem gorliwych uczniów jest jedynie niekiedy brak sił. Ale i tego nie odczują ci, którzy zaufali Panu, bo: odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły; biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. Jak tu nie kochać takiego Boga? Jak Mu nie ufać? Jak nie trwać w Jego bliskości? |